środa, 11 stycznia 2017
Dużo szkolnych emocji i wróciłam do żywych
Minęło święto trzech króli. Pierwszy semestr już mija. Ostatni tydzień wystawiania ocen, już nie tych proponowanych, ale tych faktycznych-semestralnych. W szkole znowu poczułam te adrealine kłótnie, chłopcy, wszystko to co się dzieje w świecie nastolatków. Trudno mi się realizować w styczniu-brzmi to śmiesznie. Dawno nie widziałam śniegu, nie mogłam cieszyć się zimą przez wiele sytuacji z moim życiu. Stawiając krok na podłodze, czasem z bólem czuje, że tu jestem. Obudziłam się ze snu. Wróciłam do żywych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz