sobota, 1 kwietnia 2017

Długo mnie nie było

Witajcie. Sporo czasu mnie tu nie było, bo ponad 2 tygodnie. Nie wiem, czy miałam coś do napisania....Marzec zleciał mi jak z bicza strzelił. Czytałam książki i zajmowałam się rzeczywistością (której jak wiecie kiedyś nie lubiłam). Marzec to był intensywny miesiąc...pełen nadziei, strachu, ale też szczęścia. Faktycznie wiosna- wszystkie emocje budzą się do życia. I każda chce mieć swoje pięć minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz